Została już sprezentowana, wiec mogę pokazać. Zajęła mi przełom lutego i marca (taki dłuugi przełom ;)) - My summer flies, czyli dziergana już przeze mnie chusta z innym wykończeniem:
Tym razem obeszło się bez takich rażących błędów, jak poprzednim razem - idzie ku lepszemu :).
Druty 5.0 mm, wełna Adriafil Regina (bardzo przyjemna w robocie, mam nadzieję, że w użytkowaniu również :)).
1 komentarz:
dziekuję, dziękuję :))
Tak, jest bardzo, bardzo piekna i użytkuje sie super :)
Prześlij komentarz